News:

SMF - Just Installed!

Main Menu

roznica miedzy israelska prasa lewicowa i prawicowa...

Started by dana, April 12, 2019, 12:46:34 PM

Previous topic - Next topic

dana

po wyborach, teraz netanyahu po uszy w tworzeniu koalicji i rzadu... i jak zwykle, latwo mu nie bedzie, bo kazdy chce, kazdy bedzie go szantazowal, ale to nie pierwszy raz i da sobie rade napewno, nawet jak bedzie musial tu i tam ustapic...

tylko lewactwo nasze dalej idzie swoja droga, dalej nie jest w stanie pogodzic sie z tym premierem... ben caspit nie przestaje ziac nienawiscia i dzisiaj walnal w maariv nastepny artykulik ladnie zatytulowany 'wyniki wyborow: przyszla godzina namascic monarchii tych 'dotknietych przez boga''...  i dalej pisze miedzy innymi (wygrubienia moje):

'w najblizszych tygodniach piaty rzad netanyahu bedzie zaprzysiezony i w efekci system rzadow w israelu bedzie zmieniony. wyniki moga zapewnic premierowi idealna koalicje lapowkarska i oznaczac koniec demokracji.
[...]
demokracja parlamentarna opierajaca sie na zasadach takich jak praworzadnosc, rownosc, wolnosc wypowiedzi i wolne media zakonczyla swoja historyczna role. przyszla godzina namascic monarchii tych 'dotknietych przez boga', jak powiedzial jeden z dzialaczy likudu (w artykule ziona nanusa).  przyszedl czas, zeby przedstawic oslu, ktory nosil syjonizm na grzbiecie, mesjasza. w ciagu kadencji sfinansowane bedzie stworzenie ogromnego koloseum ze wspaniala arena, na ktorej poruszac sie beda glodne lwy czekajace na rzucenie im lewicowcow i dziennikarzy, jednego po drugim. jego wysokosc bedzie siedzial na tronie na szczycie galerii i dawal znaki ruchem glowy, kiedy i kogo wrzucic do srodka.
[...]
chorowita obsesja kontynuowania stratowania mediow, starozytnego, dziennego demona netanyahu, doprowadzila go do szalenstwa, do straty rownowagi, hamulcow i zmyslow. nawet jak zalozyl sobie prywatne media, przejal kontrole nad porzadkiem dziennym i nad czescia niezaleznych mediow, premier israela kontynuowal swoja halucynacyjna wojne przeciwko wieloglowowemu i wieluramiennemu smokowi, ktory istnieje tylko w jego wybrazni, jakby od niego zalezalo jego zycie'...


ladnie nie? ben caspit tylko nie widzi, ze obsesja u niego... nie widzi tego pogardliwego tonu w stosunku jakby nie bylo premiera panstwa i tym samym rowniez jego premiera... netanyahu dziala we wszystkich sferach panstwa israel, promuje, rozwija, wzmacnia panstwo, nie ogladajac sie na media i ben caspita, ktory wlasnie nic innego nie robi, tylko obsesyjnie zajmuje sie premierem panstwa 24/24... i nie, nie tylko netanyahu widzi obsesje jego i mediow... sa juz dziennikarze centrowi, ktorzy odwazaja sie pisac i mowic o tym... ayala hasson, dziennikarka centrowo-lewicowa dostala niesamowicie po glowie od jej lewicowych kolegow za to, ze smiala w wieczornych wiadomosciach powiedziec, ze sprawa botow to fake news...

ben caspit: 'nastepny w kolejce do zamordowania, to dziennikarz'...




a tak pisze rowniez dzisiaj i w tej samej gazecie, prawicowy dziennikarz kalman libskind w artykule zatytulowanym 'o ile to zalezy od obozu anty-bibi i mediow, nienawisc do netanyahu jest silniejsza od wszystkiego innego':

'mam marzenie. z koncem ciezkiej i spolaryzowanej kampanii wyborczej chcialbym zobaczyc obie strony skladajace ich bron – dla dobra panstwa, dla dobra spoleczenstwa, dla dobra nas wszystkich. zobaczyc strone 'bibi' uznajaca, ze jest tutaj niemalo ludzi, ktorzy nie chcieli benjamina netanyahu w jeszcze jednej kadencji i nie degradowac ich. i strone 'anti-bibi' uznajaca, ze jest tutaj jeszcze wiecej tych, dla ktorych netanyahu jest dokladnie tym, czego chca, i szanujaca w koncu, w koncu ich wybor.

ale warto byc realistycznym. to marzenie sie nie spelni. nie spelni sie, poniewaz jak dlugo chodzi o oboz 'anti-bibi' i media, ktore go prowadza, nienawisc do premiera jest silniejsza niz cokolwiek innego  i juz od prawie trzech dekad tylko wzrasta i sie umacnia.

to nienawisc, ktora zmienia przyczyny i tlumaczenia, ale zawsze, zawsze znajduje sie tutaj, z nami. kiedys jeszcze szukali wyjasnien. na poczatku nienawidzili go, poniewaz zamordowal itzhaka rabina. potem nienawidzili go, bo zabil mozliwosc pokoju. dzisiaj, kiedy tak naprawde nie potrzeba wymowek, nienawidza go przede wszystkim dlatego, ze on zabija mozliwosc zastapienia go.

to stalo sie obsesja wielu moich kolegow z prasy. cos, co nie ma juz logicznego wyjasnienia i jest prawie niekontrolowane. podobnie jak zazarci zwolennicy hapoel, ktorzy zachecaja kazdego, kto stawia sie maccabi – czy to hapoel eilat czy real madrid, tak oni przeciwko netanyahu. bibi stal sie dla nich shimonem mizrachi (shimon mizrachi jest adwokatem i przewodniczacym grupy pilkarskiej maccabi tel aviv – d). czlowiek, ktorego nie moga widziec zwyciezajacego. gwizdza na niego, kiedy jego grupa strzela w kosz w ostatniej sekundzie. gotowi sa sympatyzowac z kazdym przeciwnikiem, ktory go pokona.

kiedy netanyahu stal naprzeciw abu mazena, byli po stronie tego finansujacego terror z ramalli. kiedy slyszeli zastepce szefa sztabu generalnego generala yaira golana porownujacego nas do nazistowskich niemiec – wydawalo sie im, ze wiedza jakie czesci spleczenstwa israelskiego mial na mysli i kogo popieraja te czesci – tanczyli z nim na ramionach. ludzie tacy jak niezyjacy meir dagan – ktory przeszedl u nich koszerny uboj i przez lata przedstawiany byl jako niebezpieczny czlowiek i nieudany szef mossadu – przeszedl pod ich auspicjami skrocona konwersje w momencie, kiedy otworzyl buzie przeciwko premierowi. w ten sposob ehud olmert, ktory siedzial w wiezieniu za korupcje, po wyjsciu stal sie legalnym gosciem w studiach i autorytetem do twierdzen o niewlasciwej administracji, tak dlugo, jak dostarczal towaru i oczernial premiera'....


i tym pierwszym akapitem 'mam marzenie. z koncem ciezkiej i spolaryzowanej kampanii wyborczej chcialbym zobaczyc obie strony skladajace ich bron – dla dobra panstwa, dla dobra spoleczenstwa, dla dobra nas wszystkich. zobaczyc strone 'bibi' uznajaca, ze jest tutaj niemalo ludzi, ktorzy nie chcieli benjamina netanyahu w jeszcze jednej kadencji i nie degradowac ich. i strone 'anti-bibi' uznajaca, ze jest tutaj jeszcze wiecej tych, dla ktorych netanyahu jest dokladnie tym, czego chca, i szanujaca w koncu ich wybor.' libskind pokazal nam dokladnie roznice miedzy mediami lewicowymi i prawicowymi i nie tylko medami... 

lewica takich marzen nie ma...

kalman libskind...




ona jest jak ten mur wokol izraela ktorego gola glowa nie rozbijesz
(forumowicz melord o mnie)