News:

SMF - Just Installed!

Main Menu

haifska, krokodyl, wybory i cala reszta.... :)

Started by dana, August 05, 2019, 01:16:05 PM

Previous topic - Next topic

dana

Wybory 2.1



Zanim dojde do Wyborow 2.1 musze Wam opowiedziec o krokodylu. Jakis czas temu jasno blekitny krokodyl wyszedl z rury i siedzial w umywalce. Aby odstraszyc i zniechecic nastepne krokodyle zainstalowalam blekitnego krokodyla z gumy w oknie:



Blekitny krokodyl, ktory strozuje w oknie wyszedl nie blekitnie tylko na czarno. Ale to nie jest moja wina, tylko jakis pech, na ktorym sie tak dobrze nie znam. Na dodatek cos z tym strozowaniem tez nie wyszlo, bo weszlam do salonu a na podlodze byl obrzydliwy maly zielony krokodyl. Na dodatek nie chcial wejsc na szufelke, zebym go mogla z okna wyrzucic. Wiec musialam go szufelka popchnac i wyrzucilam go na klatke schodowa. A tam juz czekala na niego jego partnerka w przestepstwie, obrzycliwa mala zielona krokodylica. Tfu!


A teraz wybory 2.1:

Ledwo zesmy sie otrzasneli z wysokiego cisnienia ostatnich wyborow (moze miesiac temu - aktualnie ewentualnie plus 2 miesiace), a tu nagle, w ostatni dzien konstruowania koalicji, pare najostatniejszych godzin przed tym terminem, zaczely nadchodzic nastepne liczne przypadki wysokiego cisnienia. W kazdym programie telewizyjnym kanalu 20, prowadzacy, na ogol b. porzadni ludzie - zamienili sie w hazardzistow. Pytali sie kazdego goscia: na co stawiasz: rzad czy nowe wybory????

Jak eto mozet byc? Jak powazani dziennikarze zamienili sie w takich hazardzistow? I do czego to doprowadzi??? - zaraz zaczna kupowac Totka Lotka! Toz to zupelny brak moralnosci, odwagi cywilnej, praworzadnej postawy i jajecznicy z trzech jajek. Brak tych jajek spowodowal prawdziwe problemy z kregoslupem bo glowa sie krecila w te i w tamte gdy probowalismy nadazyc za wydarzeniami. Przez caly wieczor odbywaly sie rozmowy na wysokim szczycie. Delegacje czlonkow partii, ktore mialy stworzyc koalicje przybywaly do gabinetu Premiera-Ministra. Tylko jeden, Homo Sovieticus nie spieszyl sie przyjsc. Negocjacje na temat Prawa Poboru Charedim juz doszly prawie do samego konca. Charedm ustepowali coraz to az upadli do tylu, a Dr. Sovieticus nie przyjmowal. Jak juz nie zostalo nic do negocjowania - zaczely sie hece.


Koalicja miala byc fprost fspaniala. Duza i prawicowa. 65 miejsc w parlamencie. Az tu nagle ten czlonek koalicji, ktorego nazwiska Wam nie podam bo jest tajne, ale zaraz przesle jego podobizne. A wiec on rokowal i rokowal, i ządał i ządał az 5 minut przed 12-ta powiedzial NYET.



Yvet, Eyvik, Avigdor Superman


No i rzad padl. Jak poszlam spac to jeszcze byl prawie-rzad, a jak sie obudzilam to rzadu nie bylo nawet prawie nie bylo.. Wzial i znikl, moze bron Boze wyparowal w opary absurdu.
I wtedy dopiero zaczelo sie. Co 5 minut nastepny Bardzo Wazny donos dzwoni w moim telefonie. Netanyahu probuje za wszelka cene sformowac koalicje. Jest skandal na 4 fajerki za kazdym razem. Zaprosil premier na rozmowe krajoznawcza czlonkinie knesetu, ktora jest z Partii Pracy, czyli prawie z Partii Komunistycznej!!!! Poczym zaprosil na rozeznanie czlonka Knesetu z tejze partii, czlowiek, ktory mi z niewiadomych powodow przypomina Prezesa Komitetu Centralnego jednej z Korej.



Najwazniejsza wiadomosc na jego temat jest, ze on juz zrezygnowal z Partii Pracy i zniknal z horyzontu. Szachy to glupstwo w porownaniu z tanczacymi czlonkami roznych lewicowych partii.

Potem nasz premier jeszcze sprobowal zwerbowac dwoch tzw. prawicowych czlonkow Knesetu z lewicowej partii niebiesko bialej. Jak juz nic nie pomoglo, na pomoc przyszly pochody gejow. Wot! zapalila sie lampka i czlonek parlamentu, ktory jest i gejem i prawnikiem zostal mianowany na ministra sprawiedliwosci. Od razu powstal rejwach i skandal, bo ten nowo wybrany minister-Gej ew. nie popiera gejow i nie bedzie bral udzialu w pochodzie.
To wszystko przeplatane paleniem pól na poludniu, i nowe pole do popisu podpalaczy i innych zbojow - Judea i Samaria tez wrze.



A wyzej  jeszcze jeden Homo Politicus z lewej strony - mnie, z jakiegos powodu przypomina Josipa Wissarionowicza. No i zostal mianowany glowno- dowodzacym Partii Pracy, ktora juz prawie nie istnieje. Z prawej strony tez rozne roznosci, lacza sie, nie lacza sie. Mnie sie juz w glowie przewraca od tych politycznych rozgrywek. A tu trzeba przeczekac az do 17 wrzesnia!!!!!

W miedzy czasie obdarowalismy naszego ukochanego Trumpusia wspaniala nowa nazwa nowego osiedla na Golanie. Jak juz zbuduja, to bedzie sie nazywac prawie ... Trump Towers, ale zamiast tego Trump Heights, czy Wzgorze Trumpusia. To ja lubie!

Z bardziej przyziemnych przyjemnosci pewnego pieknego dnia, jeszcze przed jakimis tam swietami - przyjechalam do domu autobusem, uzylam ma sie rozumiec moja karte autobusowa, ktora rejestruje mniej wiecej wszystko w malutkim pasie magnetycznym (cos a la Amazon.com albo Mossad). W dzien po swietach i w dzien jakichs tam zakupow, wyruszylam w droge, a karta autobusowa znikla jak kamien w wode. To nie jest do przyjecia, jako, ze nawet jak sie jedzie pociagiem to ta sama karta autobusowa jest niezbedna. Wiec pojechalam na centralna stacje autobusowa pt. Lew ha-Mifratz, czyli Serce Zatoki (to nie byl moj pomysl, przysiegam). Ta stacja, po 9-ciu + latach remontow, jest i tak nie do rozpoznania, ani nie zrobila sie wygodniejsza do uzycia. Po natknieciu sie na trzech osobnych uzbrojonych straznikow wolnosci obywatelskiej - natrafilam na posterunek kart autobusowych. Za ich drzwiami byla mala kolejka. Posterunek mial pelny zestaw kadry, ale drzwi byly zamkniete. Ja zaczelam pukac, az w koncu jeden z kadrowych otworzy drzwi na szerokosc pol osoby i mowi: biuro zamkniete. To widze, odpowiadam. Rowniez widze, ze cala kadra jest w komplecie, wiec o co chodzi??? Nie mamy internetu odpowiedzial czlonek kadry. Nie macie internetu?!?! A kto ma ten internet dostarczyc? Bezeq, pada odpowiedz. Aaaaa! Kosonom Bezeq! tak to wyglada. Facet dal mi bardzo skomplikowane instrukcje co do moich mozliwosci. Ja je sobie zde-komplikowalam i pojechalam do Grand Canyon, gdzie zakupilam jakies tam czekoladki, wielce ukochane przez tesciowa mojego syna, do ktorego sie wybieralam. Po czym pojechalam na druga i ostatnia centralna stacje autobusowa w Haifie na wypadek, gdyby internet wciaz jeszcze nie powrocil do tej pierwszej. Biuro bylo otwarte, jeden z dwoch posterunkow byl wolny, usiadlam sobie. Charedi pracownik z pejsami uprzejmie sie mnie pyta co to on dla mnie moze zrobic. Zgubilam moja b. madra karte autobusowa. Zaraz zalatwimy, odpowiada urzednik z pejsami. Wzial moj dowod osobisty, wrocil po chwili z nowa karta. Co?! pytam sie, zdjecia mi nie robisz??? Po co? Zdjecie jest w komputerze. Amazon i Mossad klaniaja sie. Skasowalem poprzednia karte i przenioslem te prawie 100 szakali na koncie na nowa karte. Tylko dlatego warto bylo pojechac na ta druga centrale.

Jeszcze przed wyjazdem znalazlam w mojej skrzynce pocztowej malutka paczuszke: Zaadresowana do niejakiej pani Shir Ezra, ktora mieszka w miescie Beer Sheva, kod pocztowy i telefon jest podany. Ulica, na ktorej ta pani mieszka nazywa sie ... Bar Giora 13/3. Ja musze byc slynna i dobrze znana we wszystkich urzedach pocztowych w kraju. Bo w chwili kiedy zauwazyli ulice, natychmiast postanowili, na najwyzszym szczeblu, przeslac do mnie paczuszke zawierajaca 'intimate jewellery'. I am not making this up.
Jako porzadna obywatelka Panstwa Izrael, zadzwonilam do Shir Ezra i powiadomilam ja o tym pocztowym wydarzeniu. Shir byla zdumiona: co jest w paczuszce??? Nie otworzylam, odpowiadam, ale wg. pocztowego zapisu, zawiera (tu sie zachowalam delikatnie yaani) klejnot malutkiej wielkosci. Prosze Cie, mowi Shir, idz na poczte i przeslij do mnie. Zrobie to, powiedzialam. Ale jutro wylatuje do Torontowa, na narodzenie mojego spadkobiercy, wiec poczekasz az wroce? Oczywiscie, mowi Shir, bardzo Ci dziekuje. Wyjechalam, wrocilam, i zastalam wiadomosc od Shir: jak bylo w Kanadzie, dziecko sie urodzilo? Tak, tak, nie tylko sie urodzilo, ale nazywa sie ... Ezra. Nastepnego dnia poszlam na poczte, urzedniczka sie zdumiala: przeciez jest kod pocztowy, i miejscowosc (!!!) - to tak na dlugosc Izraela od prawie samej polnocy, do prawie samego poludnia. Zawiadomilam Shir, ze paczuszke przekazalam, urzedniczka byla zdumiona wielkoscia faszli i fadichy, i po ptokach. Bardzo Ci dziekuje, pisze Shir. Kol Israel achim, odpowiadam [ = wszyscy Izraelczycy popieraja sie wzajemnie jak bracia]. I jak siostry, odpowiada Shir. No kidding! Nawet na glebokim poludniu panuje Political Correctness.


W dzien kiedy wyladowalam spowrotem na lotnisku w Izraelu, Terminal 3 (chwala niech bedzie Bogu) a wiec tego samego dnia, do Terminalu 1 (to dla lotow low-cost, ma sie rozumiec) przyszedl sobie jelen. To jest b. duzy bydlak. Zaczal sobie spacerowac po sali przyjec, podszedl do kazdego stoiska gdzie robili checkin. Nie mial szczescia. Przywedrowal bez walizek, bez paszportu i bez biletu. Wiec biedny jelonek musial zrezygnowac z lotu, ktory byl naprawde tani i dal sie spokojnie i pokojowo wyprowadzic z lotniska. Wprowadzili go do pojazdu dla jeleni i zawiezli na rezerwat. Kto nie wierzy, to prosze:

https://www.youtube.com/watch?v=PFK88wVYBHE


A u nas zycie sie toczy jak zwykle. Dostalam jakis zwrot pieniedziorow od mojego ubezpieczenia, i postanowilam, ze ten zwrot przekaze na poczet mojej hipoteki w Bank Leumi. Co nie znaczy, ze mozesz pojsc do banku i powiedziec: macie! Nie ma tak dobrze. Najpierw do nich musialam zadzwonic. Telefonowanie do banku jest zarezerwowane tylko i wylacznie dla: pracownikow Mossadu, Szabaku, Ministerstwa od pieniedziorow i dla wlascicieli Amazon.com. Jak juz ich wszystkich przekonalam, ze jestem czlonkiem na wysokim szczeblu we wszystkich wyzej wymienionych instytucjach - moglam porozmawiac z zywa osoba. Zywa osoba: slucham? Czy Ty sluchasz tego co odpowiadaja Twoi wspolpracownicy? Oni nie rozpoznali mojego konta bankowego, z ktorego juz od kilku lat pobieraja pieniedziory na hipoteke!!!! Juz sprawdzam. Wraca i stwierdza: tego konta nie ma. Kobieto!!!! Jak to nie ma, skoro pobierasz z tego konta pieniedziory na hipoteke? Ja mam inny numer, mowi panienka.To jest moj numer sprzed lat! I to nawet w tym samym banku!!!!! Ale u nas nie jest zarejestrowany. No, to zarejestruj do jasnej cholery, zebym nie musiala coraz to borykac sie z tymi samymi glupotami. Bedziesz musiala pojsc do Twojego nowego banku, i poprosic ich o "zatwierdzenie", ze hipoteka teraz wychodzi z nowego rachunku. Kobieto! czy stracilas wszystkie zmysly? Przeciez wyjmujecie pieniedziory z nowego rachunku! Nie wedlug tego co pisze u mnie. Wiec bedziesz musiala pojsc do nowego banku (ktory sie znajduje w Grand Canion) i poprosic ich, zeby Ci dali zatwierdzenie, a Ty przyniesiesz je do nas. W tym momencie o malo apopleksji nie dostalam, wiec ostrym i podniesionym tonem mowie do niej: sluchaj no! Ty pracujesz w banku. Ktory jest odpowiedzialny za moja hipoteke. BANK PRACUJE DLA MNIE, A NIE JA DLA BANKU!!! - czy zrozumialas? Tak, rozumiem, ale nie przyjmuje. Juz jej mialam powiedziec cos dosadnego, ale jej powiedzialam zamiast tego: TY zadzwon do tego banku, albo wystosuj depesze i poslij ja poczta golebia. Ja sie w Twoje waryactwa bawic nie bede. Przychodze do Ciebie i dam ci pieniedziory, za ktora to tranzakcje nie masz prawa brac ode mnie zadnej lapowki, bo mam kontrakt na hipoteke, i nigdy nie wyrzucilam ani jednego papierka! No dobrze, ale musisz nam dac 10 dniowe uprzedzenie. Sure. Musisz przyniesc czek a nie gotowke. Wiec mozesz przyjsc najwczesniej 31-go i masz 45 dni. Nu, nagle sie zrobili szczodrzy. Ja uwielbiam zyc w Izraelu. Ale dajcie mi kanadyjski system bankowy!!!! Czy koniecznie musimy tutaj zatrudniac urzednikow z ery Ottomanskiej???

No i ostatnia uwaga na ten 104-ty pamietnik: wybory 2.1 jeszcze sie nie zaczely. Ale codziennie sa coraz to bardziej nie polityczne chryje. Ja juz sie doczekac nie moge tego dnia, kiedy wydrukuje duza kartke MACHAL i zabiore mieszkancow mojego budynku na wybieranie. Co potem bedzie to ja nie wiem. Moze bedzie dobrze.




Slowniczek Wyrazow Hebrajskich

Alitruizem
Arkanso  (Arkansas)
Blander
Evulocja
Frizura
Froktoz
Hormoz
Iverya (to taki polwysep)
Kapitalizim
Kofain
Lektoz
Milenyas (millenials)
Oragon
Patalogi
Polimerim (Poli Amore)
Poritaniyut
Quantin Terentino
Rezulocja
Robal (rubel)
Salin Dion
Starwinski
Strejtim
Strejtiot
Taktoni
Taflon
Taktoni (as in: taktonic changes)
Troman Kapota


ona jest jak ten mur wokol izraela ktorego gola glowa nie rozbijesz
(forumowicz melord o mnie)

kasiak

Skad się u was biora te malutkie krokodyle? Chyba nie macie duzych krokodyli w parku jako atrakcje turystyczne?

dana

to byla napewno jaszczurka... duzo ich u nas... u mnie na balkonie ciagle lataja jakies, wygrzewaja sie w sloncu i chyba popijaja troche wody z kwiatkow... :D :D :D
ona jest jak ten mur wokol izraela ktorego gola glowa nie rozbijesz
(forumowicz melord o mnie)

kasiak

Szkoda... Krokodyl brzmi bardziej egzotycznie...  :)

dana

ona jest jak ten mur wokol izraela ktorego gola glowa nie rozbijesz
(forumowicz melord o mnie)

lipniaczek

#5
...Amigo Perelka zaplacil za zgolenie wasow - wszyscy wasaci oddali glos na kogos innego...
???

dana

ona jest jak ten mur wokol izraela ktorego gola glowa nie rozbijesz
(forumowicz melord o mnie)

Haifska

Quote from: kasiak on August 14, 2019, 03:08:07 PM
Skad się u was biora te malutkie krokodyle? Chyba nie macie duzych krokodyli w parku jako atrakcje turystyczne?

No jak to skad? Te male krokodyle sa produkowane w specjalnych stawach - ludzie je zamawiaja kiedy dochodza do wniosku, ze trzeba mnie porzadnie wystraszyc.